Ulice wypełnione świętującym tłumem, kluby huczące od głośnej muzyki i liczne imprezy suto zakrapiane alkoholem- tak wygląda Sylwester dla milionów Polaków. Ale co z tymi, którzy woleliby spędzić ten wieczór inaczej, rozkoszując się raczej bogatą harmonią najpiękniejszych melodii, niż głośnym hałasem dyskotekowych przebojów? Większość teatrów operowych w Polsce przygotowała na te okazję specjalne propozycje dla miłośników muzyki klasycznej.
Opera Narodowa w Warszawie
Opera Narodowa powita nowy rok dźwiękami znanych arii z najwspanialszych oper i musicali. Tego wieczoru nie zabraknie utworów Pucciniego, Czajkowskiego, Mozarta, Straussa czy Moniuszki w wykonaniu uznanych solistów-Aleksandry Orłowskiej-Jabłońskiej (sopran), Małgorzaty Walewskiej ( mezzosopran), Rafała Bartmińskiego (tenor) i Andrzeja Dobbera (baryton). Galę Sylwestrową poprowadzą Grażyna Szapołowska i Wojciech Zimiński, zaś dyrygować będzie José Maria Florêncio. Całość wieczoru wyreżyseruje Jarosław Kilian- dziekan wydziału reżyserii Akademii Teatralnej w Warszawie i wykładowca Collegium Civitas.
Opera Bałtycka w Gdańsku
Opera Bałtycka zaskoczy mieszanką humoru, dobrej zabawy i najpiękniejszych melodii. Soliści wykonają piosenki musicalowe, które podbijają serca widzów na całym świecie. Usłyszeć będzie można utwory z takich dzieł jak: Chicago, Shrek, Spamalot, Piękna i Bestia, Grease, Les Miserables, a po spektaklu wznieść wspólnie toast lampką szampana.
Opera na Zamku w Szczecinie
Niecodzienną propozycję zdaje się mieć również Opera na Zamku w Szczecinie. W ostatni dzień roku zobaczymy spektakl „Robinson Crusoe”. Jest to opera komiczna Jacques’a Offenbacha, która w Szczecinie ma swoją prapremierę w polskiej wersji językowej. Co ciekawe- dialogi zawierają mnóstwo lokalnych „smaczków”, które najprawdopodobniej zrozumieć będą mogli tylko mieszkańcy tego miasta. Zakończeniem wieczoru będzie wystawny bankiet.
Opera Wrocławska we Wrocławiu
Prężnie działająca pod rządami pani Michnik Opera Wrocławska również nie zawiedzie swoich bywalców. Na scenie zobaczymy balet komiczny „Coppelia” francuskiego kompozytora Léo Delibesa. Po spektaklu na widzów czekać będzie lampka szampana i dobry poczęstunek.
Opera Krakowska w Krakowie
Na Operowy Koncert Sylwestrowy w Krakowie biletów już nie ma, ale ci, którym udało się je kupić będą mieli okazję rozkoszować się dźwiękami wydobywanymi przez wspaniałych solistów-Agnieszkę Cząstkę, Katarzynę Oleś-Blachę, Iwonę Sochę, Vasyla Grokholskyi’ego, Stanisława Kufluka i Tomasza Kuka. Towarzyszyć im będą Balet, Chór i Orkiestra Opery Krakowskiej pod batutą Tomasza Tokarczyka. Dla widzów drugiego z przewidzianych tego dnia spektakli (pierwszy rozpocznie się o 18.00, drugi- 22.00) przewidziana jest dalsza zabawa taneczna. Na wszystkich czekać będzie słodki poczęstunek i wino.
Opera i Filharmonia Podlaska
Noc Sylwestrowa w Białymstoku będzie wspólną inicjatywą Opery i Filharmonii Podlaskiej. Głównym punktem wieczoru stanie się „Traviata” Giuseppe Verdiego. W antrakcie, na gości czekać będzie bankiet, lampka szampana i wspólny toast na powitanie Nowego Roku. Po zakończeniu przedstawienia, odbędzie się sylwestrowy bal z muzyką rozrywkową na żywo. Wystąpią artyści z Teatru Muzycznego Roma, którzy wykonają przeboje znane z filmów, m.in. Mamma Mia, Dirty Dancing i Blues Brothers.
Teatr Wielki w Poznaniu
Teatr Wielki w Poznaniu pozwoli przenieść się widzom do gorącej Hiszpanii, a wszystko za sprawą uwertur i arii z takich dzieł operowych jak: „Carmen”Georgesa Bizeta, „Don Carlos” Giuseppe Verdiego i „Cyrulik sewilski” Gioachino Rossiniego. Po koncercie odbędzie się uroczysty bal, na którym nie zabraknie hiszpańskich i latynoamerykańskich przebojów oraz wykwintnej kuchni.
Teatr Wielki w Łodzi
Łódź odejdzie nieco od swego codziennego repertuaru, żeby przywitać Nowy Rok dźwiękami najwspanialszych arii operetkowych i musicalowych w wykonaniu Patrycji Krzeszowskiej,
Agnieszki Makówki, Doroty Wójcik, Andrzeja Kostrzewskiego, Przemysława Reznera i Pawła Skałuby.
Opera Śląska
Podobnie lżejszy program proponuje Opera Śląska, która zaprasza widzów na musical „My Fair Lady” w reżyserii Roberta Talarczyka.
Sylwestrowy wieczór w operze będzie na pewno niezapomnianym przeżyciem i ucztą zarówno dla ciała (za sprawą bankietów i poczęstunków oferowanych przez większość teatrów), jak i, przede wszystkim, dla ducha. Dodatkowo specjalnie przygotowane spektakle o nieco bardziej rozrywkowej formie pozwolą przywitać Nowy Rok w szampańskich nastrojach. To propozycja dla wszystkich, którzy cenią sobie zarówno dobrą zabawę, jak i najlepszą muzykę.
Komentarze